Język:

Ikona języka polski

Infolinia: 22 474 00 44
Koszt wg taryfy operatora. Realizator usługi: Arteria C.S.

Strona główna > Blog > Z POLREGIO na spontaniczny weekend. Odkrywamy mniej znane zimowe destynacje.

Z POLREGIO na spontaniczny weekend. Odkrywamy mniej znane zimowe destynacje.

Kiedy mowa o zimowej turystyce, pierwsze na myśl przychodzą oczywiście polskie góry. Problem w tym, że skoro wielu osobom przychodzi na myśl to samo, popularne miejscowości stają się nagle bardzo tłoczne. Udaliśmy się zatem w poszukiwaniu miejsc mniej znanych niż Zakopane, które sprawdzą się równie świetnie w roli destynacji zimowego wypadu. Do wszystkich dojedziecie z POLREGIO w naszych ogrzewanych pociągach!

Ustka
Naszą pierwszą propozycją jest miejscowość od gór oddalona najbardziej jak się da. Ustka z pewnością kojarzy się z letnimi wakacjami i plażowaniem na słońcu, lecz warto poznać pozasezonowe uroki tej nadmorskiej miejscowości. Wybrzeże zimą potrafi mieć mnóstwo uroku. Wzburzone morze wygląda wówczas spektakularnie, a mroźne fale wyrzucają na brzeg jeszcze więcej swoich skarbów. Na poszukiwania bursztynów dobrze wybrać się właśnie jesienią i zimą, kiedy puste plaże są pełne tego drogocennego surowca. Zaletą spaceru poszukiwawczego jest też oddychanie powietrzem wzbogaconym o jod – skorzystamy z niego jeszcze bardziej niż podczas letniego wylegiwania się na piasku.

 



Ustka to miejscowość, gdzie stacjonuje najwięcej kutrów rybackich w Polsce. Zacumowane w porcie statki można oglądać z kei czy bulwarów, a także z uliczek wchodzących w skład pieszego Szlaku Portowego. Pokryte śniegiem pokłady, lodowe kry pomiędzy dziobami i dzwoniące o siebie zmrożone maszty tworzą wyjątkowy obraz, który wygląda bajkowo na żywo, a także świetnie prezentuje się na zdjęciach. W pobliżu portu znajduje się nowy Targ Rybny. Możemy ściągnąć oficjalną aplikację Fishmarketu i zyskać informacje o tym, jaka jest dostępność danego gatunku ryb czy które restauracje zaopatrują się u lokalnych rybaków. Morze, plażę i całą Ustkę dobrze też zobaczyć z wysokości. A jaki jest lepszy punkt widokowy nad morzem od latarni morskiej? Zaledwie 68 schodów dzieli Was od szczytu usteckiej latarni, z której rozpościera się widok na całą panoramę okolicy. Choć budynek ładnie wygląda z zewnątrz, zdecydowanie polecamy zebrać siły i wspiąć się na szczyt.

Choć świetnie prezentuje się z góry, dawną osadę rybacką warto podziwiać również z perspektywy chodnika. Szachulcowa zabudowa swego czasu dominowała na usteckich osiedlach. Dziś stanowi wyjątkowy rezerwat architektury starego typu, który cieszy oko dzięki niedawnym renowacjom. Wśród szachulcowych posiadłości znajdziecie między innymi ponad 200-letni dom byłego kapitana portu Petera Hassego. Okazałe budowle znajdują się także w dzielnicy willowej, pełne stuletnich ceglanych posiadłości. Jedną z nich jest willa zbudowana jeszcze w XIX wieku dla Ottona von Bismarcka! Spacer wśród ślicznych werand i łukowatych okien będzie prawdziwą rozkoszą dla oczu.
Co jeszcze warto zobaczyć w Ustce? Jedyna taka obrotowa kładka w Europie otwiera listę kolejnych atrakcji. Od 2013 roku łączy ona brzegi Słupi, pozwalając na zmianę przejść pieszym i przepłynąć statkom. Na skwerze im. Jana Pawła II znajdziecie makietę przedstawiającą wygląd przyportowej części miasta przed ponad dwustu laty. Chadzając między atrakcjami, szukajcie pięknych murali zdobiących liczne ściany usteckich budynków! A kiedy zimne nadmorskie powietrze da się we znaki, polecamy atrakcje pod dachem: muzeum chleba, muzeum minerałów oraz jedno z najstarszych kin w Polsce, wciąż wyświetlających repertuar – Kino Delfin.

 

Darłowo
Jednym z popularniejszych latem kurortów nad Bałtykiem jest Darłowo, które zimą – wraz z odpływem tłumów – staje się bardziej atrakcyjne dla tych, którzy wolą spokojniejsze miejsca. Skrytą pod dachem atrakcją tego miasta jest Zamek Książąt Pomorskich, w którym obecnie mieści się muzeum. Stałe ekspozycje zawierają m.in. salę mebli barokowych, salę pomorskiej sztuki sakralnej czy salę sztuki Bliskiego Wschodu. Pięć wieków temu w tych salach zamieszkiwał król Eryk I, władca Danii, Szwecji i Norwegii, który zyskał sobie przydomek Ostatniego Wikinga Bałtyku.

Wśród architektonicznych zabytków Darłowa należy wskazać także Bramę Kamienną czy miejski Ratusz, a także kościół Mariacki i kościół św. Gertrudy. W dzielnicy nadmorskiej, Darłówku, obowiązkowym punktem wycieczki jest jedyny w Polsce most rozsuwany, który łączy brzegi dzielone przez rzekę Wieprzę. Wracając pod ratusz, możecie zrobić sobie zdjęcie pod pomnikiem rybaka, ufundowanym w ramach uhonorowania ludzi morza.

 

Kłodzko
Szybki skok na dół mapy i znajdujemy się w Kotlinie Kłodzkiej. Wsiadacie w pociąg POLREGIO na przykład we Wrocławiu i po niedługiej podróży lądujecie w uroczym Kłodzku. Jakie atrakcje czekają tu na turystów? Podobnie jak w nadmorskich kurortach, także w dolnośląskim miasteczku przejść się możemy niezwykłym mostem. Gotycki most św. Jana na Młynówce słynny jest jednak z uwagi na swój wiek i urok, a nie rozwiązania technologiczne.

Słynną atrakcją jest Twierdza Kłodzko. Miejsce, w którym się znajduje, było wykorzystywane w celach obronnych przez kolejnych osadników od ponad 1000 lat! Na przestrzeni wieków wielokrotnie rozbudowywana i przebudowywana twierdza została w XX wieku w części udostępniona turystom. Stanowi przykład najnowocześniejszej sztuki fortyfikacyjnej swoich czasów, wzorowanej na francuskiej szkole. Ze wzgórze fortowego rozlega się piękna panorama Kłodzka, całej kotliny, a w ładny dzień dostrzeżemy też odległe góry.

W poszukiwaniu kolejnej niezwykłej atrakcji musimy udać się w podziemia. Przez setki lat mieszkańcy Kłodzka wykuwali w litej skale liczne piwnice pod swoimi domami. Dzięki specyficznym warunkom panowały tam idealne warunki do przechowywania żywności i leżakowania słynnego kłodzkiego piwa. Dzięki piwnicom tutejsi kupcy mogli proponować swoim klientom świeższe od konkurencji towary przez cały rok. Podziemna Trasa Turystyczna im. 1000-lecia Państwa Polskiego jest dziś udostępniona do zwiedzania i przekształcona tak, by opowiedzieć historię dawnych mieszkańców. Znajdziemy tu ubrane w stroje z epoki manekiny przedstawiające piekarzy, kupców czy katów, średniowieczne narzędzia tortur, a z głośników rozlega się nad turystami jarmarczny gwar, który huczał w mieście setki lat temu. Sześciusetmetrowa trasa czeka na eksplorację przez cały rok!

Po wynurzeniu się z kłodzkich piwnic, zbadajcie dokładnie zakątki miasta na powierzchni. Strome uliczki i piękne Stare Miasto z miejskim Ratuszem warte są uczciwego spaceru. Możecie zajrzeć do Muzeum Ziemi Kłodzkiej, w którym dowiecie się więcej o długiej i bogatej historii tego regionu.

 

Cieszyn
Możemy się założyć, że nawet jeśli nigdy nie byliście w Cieszynie, znacie stojącą tam Rotundę św. Mikołaja i Wacława. Skąd ta pewność? Otóż ta niepozorna budowla zyskała sławę dzięki umieszczeniu jej na aktualnym banknocie dwudziestozłotowym. Weźcie swoje dwie dyszki i koniecznie zróbcie im zdjęcie z Rotundą w tle na upamiętnienie cieszyńskiej wycieczki. Ale zanim wycieczka stanie się wspomnieniem, trzeba odwiedzić jeszcze kilka lokalizacji! Symbolicznym miejscem idealnym na zdjęcie jest Studnia Trzech Braci. Według legendy, trzej synowie króla Leszka III – Bolko, Leszko i Cieszko – spotkali się w 810 roku właśnie przy tym źródle. Tam, uradowani faktem spotkania, postanowili założyć miasto, które nazwali właśnie Cieszynem.

A propos historii, sprawdźmy ofertę muzealną miasta nad Olzą. Nieprzeciętne losy regionu poznacie w Muzeum Śląska Cieszyńskiego i zdecydowanie warto zacząć właśnie od niego. Skłania ku temu również fakt, iż jest to najstarsze muzeum publiczne w Polsce, które swoją działalność rozpoczęło już w pierwszych latach XIX wieku. Następnie udajemy się do Muzeum Drukarstwa należącego do Szlaku Zabytków Techniki. Placówka za punkt honoru obrała, by maszyny wystawione na ekspozycjach nie były stosem kurzącego się żelastwa – wszystkie zebrane eksponaty są sprawne, dzięki czemu możecie zobaczyć, jak drukarski proces wygląda w akcji! Trzecim wyborem jest miejsce, które nadal prężnie funkcjonuje, a aktywność muzealna stanowi jedynie część działalności. Browar w Cieszynie już od kilkuset lat zajmuje się warzeniem doskonałego piwa. Jest to jeden z nielicznych zakładów piwowarskich w Europie, który nadal warzy swój produkt w otwartych kadziach. W ramach zwiedzania odwiedzicie zakątki browaru i poznacie cały proces produkowania złocistego trunku. To właśnie dzięki sukcesowi cieszyńskiego browaru Habsburgowie postanowili otworzyć drugi, dziś chyba bardziej znany, zakład w Żywcu.

Zacząć i skończyć wycieczkę po Cieszynie warto na tamtejszym Starym Mieście. Piękny rynek jest wizytówką miasta w tym kształcie już od ponad pięciu wieków. Spacer na Rynku wokół studni św. Floriana jest atrakcją samą w sobie także w zimie.

 

Rabka-Zdrój
Na koniec proponujemy wycieczkę w pobliże małopolskich gór, od których jednak trudno zimą uciec. Ciekawym wyborem na świąteczny wyjazd jest Rabka-Zdrój. Z racji bliskości Zakopanego, stanowi znakomitą bazę wypadową do turystycznego zagłębia pod Tatrami, a i sama okolica Rabki serwuje nam wiele atrakcji. Dla miłośników aktywnego spędzania czasu na świeżym powietrzu to dobre miejsce, by rozpocząć swoją wędrówkę na górskie szczyty, zaśnieżone trasy biegowe, spacery z rakietami czy aby udać się na okoliczne stoki narciarskie. Jak na zdrój przystało, Rabka to miejscowość uzdrowiskowa. Możemy skorzystać więc z sanatorium, dużego parku zdrojowego i tężni – te walory wspominaliśmy w naszym blogowym wpisie o uzdrowiskach, który polecamy uwadze!


Oferta muzealna uwzględnia m.in. Muzeum Górali i Zbójników. Poznacie tu nie tylko historię hasających z ciupagami kompanów Janosika, ale też codzienne życie zwykłych mieszkańców górskich okolic. Interaktywne muzeum będzie wciągającym dla dzieci i dorosłych edukacyjnym doświadczeniem ulokowanym w Domu pod Trzema Madonnami, wpisanym do rejestru zabytków skansenie. Oprócz oglądania rzemiosła czy pasterskiego ekwipunku, możecie zakuć niegrzecznego towarzysza wycieczki w dyby, a na wytrwałych śledczych czeka Odznaka Tropiciela Zbójników!


Jako POLREGIO musimy polecić też lokalizację związaną z naszą działalnością. W bliskim pobliżu Rabki-Zdrój, w miejscowości Chabówka, mieści się Skansen Taboru Kolejowego. To najliczniejsza kolekcja opowiadająca historię polskiego kolejnictwa w kraju. Znajdziecie tam mnóstwo parowozów, lokomotyw, wagonów i wiele innych. Muzeum organizuje też specjalne wydarzenia z wykorzystaniem swoich parowozów (wciąż są na chodzie!), m.in. zimowy pociąg retro do Zakopanego. Podróż takim parowozem poprzez przykryte śniegiem podhalańskie lasy to niebywałe doświadczenie, na które musicie zapolować!


Do każdej z opisanych zimowych destynacji dojedziecie pociągami POLREGIO. Bilety możecie kupić korzystając z bezpłatnej aplikacji POLREGIO, dzięki temu będziecie mieć je zawsze pod ręką. Tylko kilka kliknięć dzieli Was od prawdziwej świątecznej przygody!