Światła, kamera, akcja! Filmowcy z Polski i z całego świata od lat doceniają urokliwe polskie miasta i naturalne krajobrazy naszego kraju. To świetne uczucie, kiedy ogląda się film i – rozpoznając miejsce, w którym są bohaterowie – można zakrzyczeć „Hej! Byłem tam!”. Poszliśmy więc tropem planów filmowych z polskiej ziemi i przedstawiamy Wam kilka scenografii, do których dostaniecie się pociągami POLREGIO. Gdzie udać się na weekend jak z filmu?
Łódź – stolica polskiej kinematografii
Trudno zacząć filmową podróż po kraju w innym miejscu. Hollyłódź, jak czasem nazywa się trzecie największe miasto w Polsce, to kolebka rodzimej kinematografii. Łódzka Szkoła Filmowa wykształciła niejednego reżysera czy aktora, a ci potem chętnie wracali do Łodzi, by grać, kręcić, produkować.
Łódzkie ulice znajdziecie w takich filmach jak „W ciemności” Agnieszki Holland, „Vabank” Juliusza Machulskiego, „Edi” Piotra Trzaskalskiego czy serialach: „Kariera Nikodema Dyzmy” albo „Daleko od szosy”. To tutaj w jednej z hal kręcono
legendarną „Seksmisję”, a willa przy ul. Wólczańskiej mieściła znaną z „Kingsajzu” Szuflandię. W Łodzi osadzał akcję swoich filmów także Marek Koterski i to z jego filmu „Ajlawju” pochodzi znany cytat Cezarego Pazury, który – wysiadając na dworcu kolejowym – zwięźle wyraził swój ambiwalentny stosunek do miasta, że to tak nazwiemy.
Najbardziej uznane wykorzystanie łódzkich scenerii na potrzeby filmowe to jednak zasługa ekipy Andrzeja Wajdy. Ekranizacja „Ziemi obiecanej” stworzyła niezapomniany obraz industrialnego miasta, który odczuwalny jest nawet dziś w postindustrialnej erze dawnego ośrodka włókienniczego przemysłu. Nie tylko polscy reżyserzy upodobali sobie Łódź. W 2006 roku premierę miał film „Inland Empire” Davida Lyncha, który zdecydował się kręcić sceny do swojej produkcji właśnie w tym mieście, m.in. w hotelu Grand. W obsadzie znajdziecie Laurę Dern, Jeremy’ego Ironsa czy Leona Niemczyka.
Pamiętajcie, że odszukując kolejne filmowe plany, prawdopodobnie przetniecie drogi ze szlakiem Łódź Bajkowa. Rozstawione w mieście mniejsze i większe pomniki postaci z bajek to atrakcja przynosząca uśmiech na usta zarówno dorosłym, jak i najmłodszym. Pozdrówcie od nas Misia Uszatka, kiedy będziecie spacerować Piotrkowską!
Filmowy Piotrków Trybunalski
Jeżeli wsiądziecie do pociągu POLREGIO w Łodzi i włączycie film „Akademia Pana Kleksa”, to mniej więcej w trakcie szturmu wilków na miasto będziecie musieli zatrzymać seans, by wysiąść na stacji w Piotrkowie Trybunalskim. A wysiąść warto, bo wiele osób nie wie, że w tym mieście kręcono mnóstwo znanych filmów! Bliskość łódzkiej filmówki i wyjątkowy wygląd lokalnej architektury sprawił, że filmowcy od ponad 60 lat wracają nad Strawę. Kamera śledziła tu Piotra Fronczewskiego w roli wspomnianego Ambrożego Kleksa. W tutejszym więzieniu kręcono część „Psów” Władysława Pasikowskiego. W Piotrkowie odtwarzano radziecką ofensywę pod Radzyminem w filmie „Bitwa warszawska 1920” Jerzego Hoffmana. Miasto może też poszczycić się ważnymi rolami i drobnymi epizodami w filmach „Vabank”, „Syzyfowe prace”, „Pan Tadeusz” czy „Listy do M. 3”.
Ciekawostka związana jest z nakręconym tu filmem „Jakub kłamca” Petera Kassovitza. Główną rolę w tej produkcji grał Robin Williams, którego nie trzeba nikomu przedstawiać. Kiedy aktor przybył na plan i przedstawiono mu lokację, ten był pewien, że jest to zbudowana na potrzeby filmu scenografia. Szokiem była dla niego informacja, iż to nie dzieło scenografów, a zachowane w prawie niezmienionym kształcie ulice Piotrkowa Trybunalskiego.
Miejsca wpisane w szlak Filmowy Piotrków Trybunalski łatwo rozpoznacie dzięki umieszczonym na budynkach tabliczkom, opisujących nie tylko tytuł filmu i nazwisko reżysera, ale też konkretną scenę, która była tworzona w danej lokalizacji.
Zagraniczne filmy w polskich plenerach
Polskie plenery wykorzystywane są przez filmowców z różnych stron świata. Oscarowa ekranizacja „Blaszanego bębenka” w reżyserii Volkera Schlöndorffa nie udałaby się bez ujęć zrealizowanych w Gdańsku. Przyjrzyjcie się dobrze, a ujrzycie w filmie gdański ratusz, Targ Węglowy czy Złotą Bramę.
Wrocław postanowił zostać aktorem w pełnym wydaniu i zagrał powojenny Berlin. Taką kreację stolicy Dolnego Śląska stworzyli Steven Spielberg i Tom Hanks w filmie „Most szpiegów”, który zebrał sześć nominacji do nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej, a jedna z tych nominacji okazała się zwycięska. Ptasia, Miernicza, Krucza – te ulice polecamy, jeżeli chcecie udać się śladami pana Hanksa.
Na warszawskiej Pradze, Krakowskim Przedmieściu i częściowo w Łodzi Roman Polański filmował „Pianistę”. Głośny film, w którym Adrien Brody wcielił się w ukrywającego się w zniszczonej wojną Warszawie Władysława Szpilmana. Ulice Chłodną i Żelazną zagrały w filmie ulice Stalowa oraz Konopacka. Filmowców gościła również ulica Mała, która pozwoliła uzyskać klimat dawnej, okupowanej stolicy. Sceny oczekiwania na wywóz do obozu przez Szpilmana i rodzinę kręcono, z wykorzystaniem tysięcy statystów, w Akademii Obrony Narodowej w Rembertowie.
Mamy też ciekawostkę dla fanów Bollywood. Jadąc Mostem Gdańskim, może Wam się kojarzyć pewna scena i nie będzie to efekt drzemania w tramwaju. W 2014 r. ekipa filmowa rodem z Indii kręciła w Warszawie scenę do swojej superprodukcji „Kick”, której elementem było… zrzucenie autobusu z mostu do Wisły. Spektakularny moment godzien rozmachu filmowców znad Gangesu.
Szlakiem filmowych lokacji udacie się szybko i wygodnie pociągami POLREGIO. Możecie je odwiedzić korzystając z naszej oferty biletów weekendowych. Szczegóły znajdziecie TUTAJ.