Kto z Was jako dziecko, podczas pierwszej wizyty w Tatrach, dzielnie maszerował po górskich szlakach zbierając w schroniskach pieczątki na mapie? Komu udało się zdobyć wszystkie? Nie martwcie się, jeśli to doświadczenie macie jeszcze przed sobą. W końcu odwiedzenie wszystkich tatrzańskich schronisk to nie lada wyczyn i może wymagać więcej czasu niż kilka dni ograniczonych terminem urlopu. Poniżej prezentujemy listę 8 schronisk górskich położonych na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Każde schronisko górskie ma inną historią, inny klimat i cieszy się różną popularnością, ale wszystkie niewątpliwie posiadają tą samą funkcją – są schronieniem dla pieszych wędrowców eksplorujących góry.
1. Schronisko nad Morskim Okiem
A właściwie to dwa górskie schroniska – stare i nowe. Pierwsze z nich jest najstarszym schroniskiem w polskich Tatrach, a jego historia sięga lat 20-tych XIX w. Drugie zaś zostało wybudowane w roku 1908 r. i do tej pory cieszy się ogromną popularnością turystów, którzy docierają tu z kilku szlaków. Najbardziej znaną trasą do Morskiego Oka jest oczywiście asfaltowa szosa z parkingu na polanie Palenica Białczańska, ale do schroniska można dotrzeć również z Doliny Pięciu stawów, przez Świstówkę Roztocką oraz przez Szpiglasową Przełęcz. W obu budynkach schroniska jednocześnie nocować może łącznie 79 turystów.
2. Schronisko im. Wincentego Pola na Starej Roztoce
Położone na wysokości 1031m n.p.m., przy starej drodze na Morskie Oko, schronisko usytuowane jest nieco na uboczu, dlatego nie jest tak często odwiedzane przez górskich wędrowców. Dzięki temu w schronisku w Dolinie Roztoki panuje bardzo miła i zaciszna atmosfera. O tym jak spokojny to rejon świadczy fakt, że wokół polany jesienią odbywają się rykowiska jeleni, a wiosną można spotkać tu niedźwiedzie. W pełni sezonu zaś w okolicy roznoszą się piękne zapachy domowej kuchni serwowanej przez tutejszą jadłodajnię. Do schroniska dojdziecie w 15 minut zielonym szlakiem prowadzącym od Wodogrzmotów Mickiewicza.
3. Schronisko w Dolinie Pięciu Stawów Polskich
To najwyżej usytuowane schronisko po polskiej stronie Tatr. Jedyne, do którego nie można dojechać samochodem. Żywność i wszelkie inne niezbędne produkty transportuje się Doliną Roztoki pod próg stawiarski, a następnie wyciągiem linowym bezpośrednio do schroniska. Dzięki temu turyści codziennie mogą zjeść tu kultową szarlotkę stanowiącą świetną nagrodę za wysiłek włożony we wdrapanie się na wysokość 1671 m n.p.m. Najprostszy i najczęściej uczęszczany szlak do górskiego Schroniska „Pięciu Stawów” prowadzi przez malowniczo położoną Dolinę Roztoki i ma kolor zielony, co oznacza, że jest łatwo dostępny o każdej porze roku.
4. Schronisko Murowaniec - Hala Gąsienicowa
To duży, kamienny budynek, który ma aż 116 miejsc noclegowych w pokojach od 2- do 12-osobowych. Stanowi świetną bazę wypadową nie tylko latem, ale również zimą. Narciarze mają stąd bowiem dobry dostęp do stoku Kasprowego Wierchu oraz do wyciągu krzesełkowego w Kotle Gąsienicowym. Ponadto, rejon Hali Gąsienicowej słynie z pięknych, wysokogórskich szlaków turystycznych dla zaawansowanych - Orla Perć, Kościelec, Kozi Wierch, Świnica oraz dla mniej wprawionych wspinaczy - Kasprowy Wierch, Przełęcz Liliowe, Czarny Staw Gąsienicowy.
5. Hotel Górski na Kalatówkach
Miejsce, które przez niektórych, ze względu na swój charakter, schroniskiem górskim w ogóle nazywane nie jest. To hotel górski położony nieopodal Zakopanego, tuż przy szlaku wiodącym z Kuźnic na Giewont - w malowniczej dolinie Bystrej. Kalatówki zbudowane zostały w rekordowym tempie 150 dni tuż przed wybuchem II wojny światowej. Podczas okupacji niemieckiej, obiekt służył jako dom wypoczynkowy dla wyższych funkcjonariuszy i oficerów hitlerowskich Niemiec. Sławny w polskich kręgach stał się na początku lat 60-tych XX w., od kiedy to odbywa się tutaj słynny Jazz Camping Kalatówki. Turyści Kalatówki uwielbiają także za dodatkowe atrakcje – saunę i prywatny stok narciarski.
6. Schronisko na Hali Kondratowej
Najmniejsze schronisko w polskiej części Tatr położone jest na Polanie Kondratowej, u stóp Długiego Giewontu. Ma tylko 3 pokoje sypialne z 20 miejscami noclegowymi. W schronisku pracuje od 2 do 5 osób i kotka imieniem Ryszard – pupilka turystów. Dodatkowo, na Hali Kondratowej funkcjonuje kuchnia i sala jadalna, w sezonie letnim pełniące głównie funkcję bufetu dla tłumów zmierzających w stronę Giewontu. Największą popularnością cieszą się tu zupy gotowane na piecu i pierogi z jagodami. Oprócz niebieskiego szlaku z Kuźnic na Giewont, obok schroniska przebiega również zielona trasa wyprowadzająca na Przełęcz pod Kopą Kondracką.
7. Schronisko na Hali Ornak - Dolina Kościeliska
Schronisko w Tatrach Zachodnich zbudowane w stylu zakopiańskim w latach 1947–49. Wcześniej w jego miejscu stał prowizoryczny szałas pasterski, który spłonął w czasie II wojny światowej. Schronisko ulokowane jest u zbiegu dolin Pyszniańskiej i Tomanowej, na Małej Polance Ornaczańskiej. Stanowi punkt postojowy dla turystów zmierzających na Chudą Przełęczkę lub nad Smreczyński Staw oraz dla piechurów odwiedzających Dolinę Kościeliską. Schronisko ma 48 miejsc noclegowych i co ciekawe, nie posiada podłączenia do sieci elektrycznej, więc wieczorami obiekt oświetlany jest za pomocą agregatu prądotwórczego.
8. Schronisko na Polanie Chochołowskiej
Najlepsza baza noclegowa do wypadów w Tatry Zachodnie. Nowoczesny obiekt oferuje ponad 120 miejsc do spania w pokojach o różnej wielkości i standardzie. Dolina Chochołowska, w której położone jest schronisko to największa dolina w Tatrach. Szczególnie urokliwie prezentuje się wiosną, gdy kwitną krokusy, a na halach rozpoczyna się wypas owiec. Można tu podziwiać zabytkowe szałasy pasterskie oraz posmakować oscypków i napić się żętycy. Przy schronisku zaczyna się żółty szlak prowadzący na Grzesia oraz szlak czerwony, którym można dojść na Trzydniowiański Wierch.
Miłośnikom gór proponujemy, by w Tatry dotarli pociągiem. POLREGIO oferuje kilka bardzo atrakcyjnych cenowo taryf na trasie do Zakopanego. Jest to Bilet Górski, Taryfa Podhalańska, z których skorzystasz podróżując Podhalańską Koleją Regionalną – o nich wszystkich przeczytacie na naszej stronie w zakładce „Oferty i promocje”. W przypadku Podhala, kolej jest nie tylko tańszym i bardziej ekologicznym rozwiązaniem od podróży samochodem, ale przede wszystkim, wybierając pociąg możecie zaoszczędzić czas, który w wakacje i weekendy traci się w korkach na Zakopiance.
Autor: POLREGIO